Urlopy, wakacje - warto pomyśleć o dobrym ubezpieczeniu!
Wakacje – to urlopy, weekendowe grille, pikniki czyli puste domy i mieszkania. Szczyt sezonu urlopowego to również zwiększona aktywność włamywaczy. Niestety, to bolesna rzeczywistość dlatego nie pozwólmy, aby rekreacja Klientów była jednocześnie przerwą od myślenia i odpowiedzialności. Najważniejsze jest zminimalizowanie zagrożenia i rozsądne zabezpieczenie mieszkania. Najprostszym sposobem jest dokładne pozamykanie wszystkich okien i drzwi, a także poproszenie zaufanej osoby o zwrócenie uwagi na nasze lokum. Sami policjanci często przyznają, że uważny sąsiad jest „zabezpieczeniem” nie gorszym niż dobrej klasy system alarmowy, warto więc poinformować go o naszej nieobecności.
Chociaż liczba kradzieży z włamaniem od lat spada, to ciągle jest ich o wiele za dużo, a ich wykrywalność jest znacząco niska – mniej niż co drugi sprawca zostaje wykryty i ujawniony. Bez złapania winowajcy, na zwrot kosztów poniesionych strat można liczyć tylko w przypadku ubezpieczenia mienia od kradzieży.
Jak zabezpieczyć mieszkanie przed włamaniem?
Na szczęście istnieje wiele sposobów, aby zminimalizować ryzyko nieprzyjemnej niespodzianki, która może nas czekać po powrocie nawet z krótkiego urlopu. Co ważne, część z nich nie wymaga od nas dużych nakładów finansowych, warto jednak również zainwestować w droższe, ale również bezpieczniejsze rozwiązania.
Po pierwsze – prewencja
Często zanim dokonają włamania, przestępcy robią wstępne rozeznanie, czy warto dostawać się do danego domu lub mieszkania. Przed dłuższym wyjazdem, warto o nim wspomnieć jak już wspomniałam zaufanym sąsiadom, poprosić o opróżnianie skrzynki pocztowej, podlewanie kwiatków, o zapalenie wieczorem światła, przewietrzenie mieszkania.
Nie da się jednak ukryć, że kluczowe w zniechęcaniu włamywaczy są te zabezpieczenia, za które musimy zapłacić. Warto więc zainwestować w rozwiązania takie jak drzwi antywłamaniowe z atestem, zamki lub np. rolety antywłamaniowe. Niestety, pomimo tego, że firmy specjalizujące się w alarmach i innych zabezpieczeniach starają się zapewniać jak najwyższy poziom bezpieczeństwa, to nadal nie istnieją takie nie do pokonania. Zastosowane rozwiązania antywłamaniowe wydłużają jednak czas potrzebny na dostanie się do wnętrza domu i zwiększają szansę na spłoszenie przestępców. Wyjeżdżając nawet na chwilę, warto zadbać o odpowiednie przygotowanie domu podczas naszej nieobecności, czyli pozamykać wszystkie okna, także te, które wydają się zbyt małe, aby dorosła osoba mogła się przez nie przedostać. Pamiętajmy, że trzymanie zapasowych kluczy pod wycieraczką lub np. doniczką przy wejściu, jest tak naprawdę zaproszeniem dla niechcianych gości.
Po drugie – ubezpieczenie
Większość polis stworzonych z myślą o naszych domach lub mieszkaniach ma w swoim zakresie także ryzyko kradzieży z włamaniem. Warto jednak zadbać o to, aby ubezpieczenie – poza zwrotem wartości ukradzionych przedmiotów – umożliwiało uzyskanie odszkodowania nie tylko za zniszczone drzwi lub okna, ale i inne uszkodzenia dokonane w czasie włamania. Niestety, często włamywacze okazują się także wandalami i poza zrobieniem bałaganu, dewastują wyposażenie.
Zawierając umowę z towarzystwem ubezpieczeniowym warto także sprawdzić, jakie są obowiązki po stronie właściciela danej nieruchomości. Czyli, na przykład, zabezpieczenia okien i drzwi – często możemy spotkać się z zapisem dotyczącym liczby i rodzaju zamków w drzwiach.
Specjalne zabezpieczenia to także dodatkowe zniżki w ubezpieczeniu od kradzieży z włamaniem. Drzwi wejściowe o zwiększonej odporności na włamanie potwierdzonej atestem – 10% zniżki, a system antywłamaniowy wywołujący alarm w jednostce policji albo agencji ochrony mienia lub całodobowy, fizyczny dozór wykonywany przez agencję ochrony mienia gwarantuje aż 30% zniżki.
Ubezpieczyć przed kradzieżą można i należy przede wszystkim te przedmioty, które mogą stanowić cenny łup dla złodzieja. Co ważne, do ochrony można też włączyć mienie składowane w garażu, piwnicy lub innych pomieszczeniach gospodarczych, na przykład rower.
W odniesieniu do mienia przechowywanego poza mieszkaniem lub domem, ma zastosowanie limit odpowiedzialności (w ubezpieczeniu Concordia Plus wynosi on 10% sumy ubezpieczenia mienia ruchomego od kradzieży z włamaniem i rabunku), dlatego suma ubezpieczenia mienia od kradzieży powinna być dobrze przemyślana i wyliczona, by powyższy limit był wystarczający na pokrycie ewentualnych strat.
Często na polisie możemy wskazać dokładnie rodzaj przedmiotów, które znajdują się w naszym domu. Warto zadbać, aby tego rodzaju lista, zawierająca ich numery fabryczne lub cechy charakterystyczne, znalazła się w naszej umowie z ubezpieczycielem. Wymaga to od nas większego zaangażowania, jednak okazuje się dużym ułatwieniem w sytuacji, gdy ubiegamy się o odszkodowanie. Możemy także dołączyć do dokumentów zdjęcia najcenniejszych sprzętów.
Gdy już dojdzie do włamania
Najważniejszą kwestią jest niezwłoczne poinformowanie policji. Pamiętajmy, aby zostawić wnętrze tak, jak je zastaliśmy – starajmy się nie dotykać, ani co ważniejsze nie „zadeptać” potencjalnie zostawionych przez przestępców śladów. Stosujmy się także do poleceń funkcjonariuszy, którzy przyjadą w odpowiedzi na nasze zgłoszenie. Na pewno w zgłoszeniu zaginionych rzeczy pomoże nam lista przedmiotów, którą przekazaliśmy ubezpieczycielowi.
Kolejną kwestią jest zgłoszenie zdarzenia do firmy ubezpieczeniowej. Jak wygląda procedura?
Najprostszym sposobem kontaktu z zakładem ubezpieczeń jest wykonanie telefonu lub zgłoszenie szkody poprzez formularz dostępny na stronie internetowej. Konsultant zapyta o numer polisy oraz zada wstępne pytania dotyczące zdarzenia. Kolejnym krokiem będzie wizyta rzeczoznawcy, który oceni poziom zniszczeń oraz potwierdzi kradzież zgłoszonych przedmiotów. Ile czasu zajmie wypłata odszkodowania? To zależy, między innymi od tego, kiedy policja potwierdzi okoliczności zdarzenia. Towarzystwo ubezpieczeniowe ma 30 dni na zlikwidowanie szkody.
Zapraszamy do każdej placówki GBS Banku, tylko do końca lipca można skorzystać ze specjalnej zniżki.