
Tak oszczędza silver generation! Na co zwracają uwagę?
Mówisz senior – myślisz: starszy pan lub starsza pani, która swoją emeryturę odbiera od listonosza, rachunki za mieszkanie opłaca na poczcie, płaci gotówką za zakupy w osiedlowym sklepiku i trzyma pieniądze na czarną godzinę w sejfie marki „kuchenny słoik”? Nic bardziej mylnego!
Mit nieporadnego i stroniącego od banków silversa to powszechny błąd poznawczy i pogląd wyrażany przez wielu młodych ludzi. Tymczasem do srebrnego pokolenia zaliczają się zarówno osoby po 50, jak i te po 90 roku życia, co daje chyba największą i najbardziej zróżnicowaną grupę społeczną i prawdziwą wielopokoleniową miksturę, której nijak nie da się zamknąć w sztywne ramy.
Dowodem na to, że seniorzy absolutnie nie są bankofobami i wcale nie stronią od technologii z nią związanej, jest choćby ostatni raport Związku Banków Polskich InfoSenior z 2020 roku. Dokument ten, jeszcze przed czasami pandemii, kryzysów energetycznych i konfliktów zbrojnych wskazywał, iż 61% bankowców zauważyło zwiększone zainteresowanie seniorów produktami oszczędnościowymi. Te trudne okoliczności paradoksalnie przyspieszyły proces cyfrowego włączenia osób starszych, które dziś nie tylko aktywnie korzystają z bankowości internetowej i mobilnej, ale również doceniają jej wygodę i bezpieczeństwo.
Z raportu wynika jedna ważna kwestia!
Ukończenie 65 roku życia nie oznacza wcale końca oszczędzania, ponieważ regularny dochód w postaci emerytury pozwala ponad połowie (51%) seniorów na utrzymywanie konta oszczędnościowego, a zgromadzone przez lata finanse dają możliwość niespełna jednej trzeciej (30%) utrzymywania środków na lokacie. – Osoby starsze stanowią coraz większą grupę klientów banków, a ich bezpieczeństwo finansowe oraz zaufanie do instytucji stają się dla nas kwestiami priorytetowymi. W tym kontekście niezwykle istotne jest, aby oferowane produkty depozytowe były przejrzyste i wolne od ukrytych kosztów oraz gwiazdek – podkreśla Kinga Wasiak, Opiekun Klienta w GBSBanku.
Znaczenie uczciwej i przejrzystej oferty depozytowej
Dla seniorów, którzy często polegają na oszczędnościach życia, zaufanie do banku jest jednym z najważniejszych elementów współpracy. W praktyce, brak ukrytych kosztów oznacza, że bank nie wymaga żadnych dodatkowych opłat, które nie są od początku określone i dobrze doprecyzowane w umowie oraz w materiałach informacyjnych. To szczególnie ważne dla osób, które nie muszą przecież dysponować zaawansowaną wiedzą finansową i mogą dać się zwieść niejasnym zapisom lub niepełnym informacjom. Transparentność i uczciwość to podstawowe elementy budowania relacji opartej na zaufaniu, które jest fundamentem długoterminowej współpracy.
– Jednym z filarów naszej najnowszej strategii oraz kampanii promocyjnej, której drugą odsłonę rozpoczęliśmy w tym roku, jest hasło „Sprawdzam!”, które zachęca do świadomego wyboru oferty depozytowej banku. Pozornie atrakcyjne 7-8% na lokacie zwykle oznacza jakieś „ale” – ale tylko przez pierwsze 3 miesiące, ale tylko dla nowych klientów, ale jedynie do pewnej kwoty…
To zaprzeczenie zasady transparentności i tani chwyt marketingowy, który wymaga rozwijanej legendy z zasadami do przestudiowania, by poznać realne warunki zawieranej transakcji. W wielu wypadkach oszacowanie korzyści z takiej lokaty jest poza zasięgiem nie tylko seniora, lecz również wielu młodszych odbiorców.
– Dlatego właśnie mówimy „Sprawdzam!” takim zawiłym i pozornie atrakcyjnym ofertom, jednocześnie zachęcając do sprawdzenia GBSBanku, zapoznania się z naszą ofertą Korzystnego Konta Oszczędnościowego i Lokaty GBSkarbonka, których oprocentowanie jest na pierwszy rzut oka niższe, ale przede wszystkim niezmienne zarówno dla nowych, jak i stałych klientów, obowiązuje przez cały okres korzystania i jest niezależne od zgromadzonej kwoty – wskazuje Kinga Wasiak.
Ukryte koszty i gwiazdki – pułapki dla seniorskiego portfela
Zrozumiałość i prostota prezentowanej odbiorcom oferty to podstawa. Niestety, na rynku nie brakuje propozycji, które kuszą wysokim oprocentowaniem lub atrakcyjnymi warunkami, a w rzeczywistości kryją różnorakie niespodzianki. Przykłady takich praktyk to między innymi:
- Promocyjne oprocentowanie obowiązujące tylko przez krótki czas
Wiele banków reklamuje atrakcyjne oprocentowanie (np. 7–8%), ale tylko na 2–3 miesiące, po czym stawka spada drastycznie, a środki nie pracują. - Warunki powiązane z innymi produktami
Wysokie oprocentowanie bywa uzależnione od otwarcia dodatkowych usług – np. konta osobistego, karty kredytowej, ubezpieczenia czy inwestycji. Brak ich utrzymania może skutkować utratą promocyjnych warunków. - Limity kwotowe promocyjnego oprocentowania
- Tylko część środków (np. do 10 000 zł) może być oprocentowana wyższą stawką, reszta już niższą, co często nie jest jasno podkreślone. - Niejednoznaczne warunki odsetek – na przykład zmienne oprocentowanie, które może się obniżyć bez wcześniejszej informacji
- Koszty wcześniejszego zerwania lokaty – niektóre oferty zawierają wysokie opłaty za zerwanie umowy przed terminem
Wiele ofert posługuje się gwiazdkami, małymi druczkami lub odsyłaczami do szczegółowych tabel, które nie są widoczne w pierwszym kontakcie. Taki sposób prezentacji informacji może skutkować tym, że klient nie zdaje sobie sprawy z pełnych kosztów i warunków, co w dłuższej perspektywie oznacza stratę pieniędzy.
– W GBSBanku jesteśmy zdania, że nasz klient – zarówno w placówce, jak i w materiałach internetowych czy drukowanych sygnowanych logo Banku powinien zostać obsłużony w sposób zrozumiały i uczciwy, dlatego w naszej codziennej komunikacji stosujemy się do podpisanej przez nas deklaracji dotyczącej stosowania prostego języka. Niezależnie od tego, czy nasi klienci mają do czynienia z ofertą reklamową, czy korespondencją stricte bankową (umowami, regulaminami), dbamy o to, by nasz język nie był niezrozumiały czy przesadnie urzędowy – deklaruje Kinga Wasiak.
Bezpieczeństwo klienta i przechowywanych środków
Uczciwa i przejrzysta oferta depozytowa dla seniorów to nie tylko wymóg prawny i etyczny, ale także klucz do budowania trwałych relacji i zapewnienia bezpieczeństwa finansowego. Dlatego w walce o dojrzałego klienta wygrywają instytucje, o których wiadomo, że w dążeniu do osiągania zysków nie oferują klientowi produktów i usług nieadekwatnych do jego profilu ryzyka.
– Traktujemy wszystkich naszych klientów jak naszych dobrych znajomych, a nasze podejście do bankowania wymaga od nas wielkiego wyczucia i wrażliwości również na potrzeby, obawy i ograniczania osób starszych. Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której oferujemy bardziej skomplikowane lub obarczone większym ryzykiem instrumenty finansowe np. inwestycyjne osobom, które ich nie potrzebują – podsumowuje Opiekun Klienta w GBSBanku.
Z drugiej strony ważne są także gwarancje bezpieczeństwa środków, a także poczucie tego, że w świecie zdominowanym przez internetowych oszustów – fałszywych policjantów i wnuczków, bank stanie zawsze w obronie interesów swojego klienta. – To ważne, by seniorzy mieli poczucie, że ich gromadzone z wielką pieczołowitością środki są w wybranym przez nich banku bezpieczne. W GBSBanku pieniądze klientów są chronione przed zdarzeniami nieprzewidzianymi przez Bankowy Fundusz Gwarancyjny. Bank ze swojej strony wspiera ponadto instytucje nadzorujące i organizacje konsumenckie w działaniach edukacyjnych pozwalających ograniczyć podatność seniorów na działania telefonicznych i internetowych oszustów – podsumowuje Kinga Wasiak.
Tylko w ten sposób można zapewnić seniorom spokojne i bezpieczne oszczędzanie. W dobie rosnącej świadomości finansowej i coraz większej liczby seniorów korzystających z usług bankowych, postawienie na prostotę, przejrzystość i życzliwość obsługi jest nie tylko moralnym obowiązkiem, ale i koniecznością biznesową.